Hawro i Kielar rozpoczynają drugi wspólny sezon w PPC

W sumie 38 załóg zmierzy się w walce o pierwsze punkty Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska 2019. Kolejny rok z rzędu śląski cykl obejmie swoim zasięgiem kilka województw, a to właśnie w ramach inauguracyjnej rundy kierowcy i piloci ruszą na odcinki specjalne Opolszczyzny. Od kilku sezonów jedne z najbardziej emocjonujących i wyrównanych pojedynków możemy oglądać w Pucharze Peugeota i Citroena. W ten weekend do rywalizacji zgłosiło się w sumie sześć duetów – dwa w Peugeotach 106 i cztery w Citroenach Saxo.

Jako trzeci w kolejności ruszą Maciej Hawro i Patryk Kielar, którzy wspólnie stworzą załogę już drugi rok z rzędu. Ich Peugeot otrzymał 32. numer startowy, a co jeszcze ważniejsze, kibice Mistrzostw Śląska zobaczą rajdówkę w nowych barwach. Wszystko to w związku z tym, że głównym partnerem załogi została firma Specfood, co powołało do życia Speecfood Rally. Skład zespołu uzupełniają również: Miasto Łańcut, Ciepłownia Łańcut, Centrum Medyczne Haw-Med, Racing Simulator, Studio Lizart Reklama – koszulki z nadrukiem i gadżety reklamowe oraz Buchti.pl Promotion.  

Rywalizacja sportowa rozpocznie się w sobotę 18 maja o 8:00, gdy załogi ruszą na start pierwszego z sześciu odcinków specjalnych. Trasa podzielona na trzy pętle, to łącznie dystans ponad 43 km. Zwycięzców pierwszej rundy cyklu poznamy jeszcze tego samego dnia około 16:30, podczas ceremonii mety na Rynku w Głubczycach.  

 

Maciej Hawro: „Mogę śmiało powiedzieć, że spośród wszystkich moich rajdowych sezonów, teraz wspólnie z Patrykiem jesteśmy zdecydowanie najlepiej przygotowani. Dzięki naszym stałym partnerom i również tym, którzy dołączyli do nas w tym roku, mogliśmy mocno popracować nad przygotowaniem samochodu i samych siebie.

Peugeot został rozebrany niemal do pojedynczej śrubki i złożony od podstaw z nowym silnikiem, skrzynią biegów i zawieszeniem. Nie zmarnowaliśmy też zimowej przerwy. Udało mi się sporo pojeździć po śniegu, pod okiem Kuby Wróbla, który przekazał mi kilka bezcennych rad, jak usprawnić opis trasy. Miałem szansę, do przygotowań, wykorzystać nawet świat wirtualny, w profesjonalnym symulatorze rajdowym naszego partnera – firmy Racing Simulator.

Plan na ten sezon mamy ciekawy, ponieważ zakłada udział we wszystkich rundach cyklów Mistrzostw Śląska i Mistrzów Podkarpacia. Mocno liczę na to, że limit awarii z poprzedniego sezonu, już się wyczerpał i żadnego problemy techniczne nie przewrócą do góry nogami naszego budżetu, tak jak niestety stało się w sezonie 2018.

W tym momencie z dużym spokojem możemy rozpocząć sezon, dzięki warunkom, jakie pomógł nam zbudować firma Specfood, nasz główny partner. Jestem dumny, że w tym roku będę mógł reprezentować Miasto Łańcut, za co serdecznie dziękuję Panu Burmistrzowi oraz Ciepłownie Łańcut.

Przed nami 1. Rajd Ziemi Głubczyckiej, a więc będzie to debiut tej imprezy. Mimo to, w pewnym stopniu możemy się spodziewać, że będzie to rajd mocno zbliżony charakterystyką do zeszłorocznego Rajdu Baborowa. To oznacza, że trasa będzie bardzo szybka, ze średnimi prędkościami, które będą wymagać mocno wyprostowanej prawej nogi. W połączeniu z mocno zmieniającą się przyczepnością, od nowego śliskiego asfaltu, po fragmenty starej, chropowatej nawierzchni, gdzie zachowanie samochodu może być diametralnie różne, sprawia że na pewno będzie to rajd „na odwagę”. Żeby rozpocząć sezon od wysokiego miejsca na mecie trzeba będzie się naprawdę solidnie napracować. Jesteśmy jednak gotowi i bojowo nastawieni po zapoznaniu, więc trzymajcie mocno kciuki za cały zespół Specfood Rally i widzimy się na odcinkach!”