Tomasz Fliśnik zadowolony z początku nowego sezonu
Jeszcze przed startem Bieszczadzkiego Wyścigu Górskiego, na Tomasza Fliśnika czekała spora niespodzianka. Okazało się, że w pierwszym wyścigowym weekendzie, jako jedyny zgłosił się do klasy E1-45 i został przeniesiony do grupy E1-3500. Mimo, że mierzył się z rywalami w znacznie mocniejszych samochodach, o mocach czasami dwukrotnie przekraczających osiągi jego E1-3500, to udanie rozpoczął sezon Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski 2019. W …