Kluza niepokonany w GSMP Magura 2017
Waldemar Kluza przed startem 4. Wyścigu Górskiego Magura Małastowska 2017 deklarował, że będzie walczył o zwycięstwo i nowy rekord trasy. Danego słowa dotrzymał i w pierwszym starcie w Magurze za kierownicą Skody Fabia S2000, zarówno w trzeciej, jak i w czwartej rundzie okazał się bezkonkurencyjny. Ze wszystkich 8 podjazdów, jakie odbyły się w ramach podwójnej rundy, kierowca z Wieliczki wygrał aż 7, a w tym wszystkie cztery wyścigowe. Od soboty rekord trasy w Magurze Małastowskiej wynosi 1:45,131 s. Dotrzymać mu kroku w sobotę próbowali kierowcy Mitsubishi Lancerów – Dubai, Andrzej Szepieniec i Michał Ratajczyk. Ostatecznie na podium trzeciej rundy stanęli Kluza, Dubai i Ratajczyk, a w niedzielę Kluza, Dubai i Szepieniec. Kierowca Skody wywalczył również puchary za pierwsze miejsca w Grupie E1 i klasie E1+2000.
Po czterech dotychczasowych rundach sezonu 2017 Waldemar Kluza zapisał na swoje konto aż trzy zwycięstwa. Dzięki wynikowi z Magury zmniejszył dystans dzielący go od lidera klasyfikacji generalnej – Dubaia do 5 punktów. Od teraz należy do niego również największa liczba zwycięstw na trasie w Magurze, gdzie triumfował już czterokrotnie. Kolejne wyścigowe emocje w ramach GSMP 2017 już za niespełna trzy tygodnie w dniach 14-16 lipca na trasie 9. Wyścigu Górskiego Limanowa 2017.
Waldek Kluza: „Zrealizowaliśmy w ten weekend najlepszy z możliwych scenariuszy. Tak, jak w 2014 roku, gdy wyścig debiutował w kalendarzu GSMP, teraz też wywozimy z Magury podwójne zwycięstwo i rekord trasy. Nie licząc problemu na starcie niedzielnego treningu, to Skoda spisała się rewelacyjnie, Rexteam wykonał świetną pracę, a czasy mówią same za siebie. Zrobiliśmy kolejny bardzo ważny krok do przodu. Każdy przejechany podjazd dał mi naprawdę dużo jeśli chodzi o poznania samochodu, a to zaprocentuje w Limanowej, gdzie przyjdzie nam się zmierzyć ze stawką Mistrzostw Europy.
Mieliśmy w ten weekend do dyspozycji naprawdę wymagającą trasę, rywalizację na bardzo wysokim poziomie, słoneczną pogodę, ogromne wsparcie kibiców i świetnie zorganizowane zawody.
Sportowo mamy po tym starcie wiele powodów do zadowolenia, ale niestety trudno się tym cieszyć w obliczu sobotniego wypadku, do jakiego doszło na trasie. Ucierpiał w nim nasz kolega i wielki fan wyścigów górskich, który pojawia się niemal na każdym z nich. Ciężko było zebrać myśli i skoncentrować się na jeździe, gdy czekaliśmy na informacje ze szpitala. Jacku czekamy na Ciebie i wracaj szybko do zdrowia!!
Dziękuje wszystkim, którzy wspierali mnie w ten weekend – rodzinie, zespołowi, kibicom i partnerom: Solne Miasto Wieliczka, Powiat Wielicki, Stalco, Jania Construction, AutoCzesciValdi.pl oraz Buchti.pl Promotion – to nasz wspólny wysiłek.”
Foto: UMA Agnieszka Wołkowicz