Piękne i wymagające trasy – Szejowie przed startem w Krumlovie

W dniach 19-20 maja odbędzie się 45. Rajd Czeski Krumlov, który stanowi trzecią z siedmiu zaplanowanych rund Rajdowych Mistrzostw Czech. Na jeden weekend to niewielkie, zabytkowe miasto staje się centrum czeskiego motorsportu i gości prawdziwe rajdowe święto. W stawce tegorocznej edycji zawodów nie zabraknie oczywiście zespołu GK Forge Metkom Rally Team, który po wysokim, czwartym miejscu w kwietniowym Rajdzie Sumava Klatovy z dużym optymizmem i motywacją czeka na kolejne wyzwania. Dzięki 46 punktom zdobytym w dwóch dotychczasowych rundach Jarek i Marcin Szeja zajmują piąte miejsce w klasyfikacji generalnej MCR 2017.

Lista zgłoszeń 45. Rajdu Czeski Krumlov, który będzie stanowić także rundę European Rally Trophy liczy 79 załóg, a w tym aż trzynaście samochodów R5, piętnaście grupy N i cztery rajdowe Porsche. To jednak nie koniec emocji, ponieważ kolejne 35 załóg wystartuje w rundzie Mistrzostw Czech samochodów historycznych. Oprócz braci Szejów, w stawce zobaczymy łącznie cztery polskie załogi.

Walka o zwycięstwo i kolejne punkty będzie się toczyć na 16 asfaltowych odcinkach specjalnych o łącznej długości ponad 170 km. Pierwszą odsłoną rajdu będzie krótki, ale bardzo widowiskowy prolog przebiegający wokół strefy serwisowej. To wyjątkowa gratka dla kibiców, którzy odwiedzają namioty i przyglądają się pracy zespołów, a potem tłumnie oblegają trasę i śledzą kolejne przejazdy. Wszystko to tworzy wyjątkową atmosferę i sprawia, że naprawdę warto odwiedzić ten rajd i to miejsce.

Oprócz rajdowej rywalizacji organizator przygotował również kilka ciekawych imprez towarzyszących, takich jak 7. RC Rallye Český Krumlov 2017 dla samochodów zdalnie sterowanych i 6. New Energies Rallye Cesky Krumlov 2017 (jako trzecią z 11 rund Mistrzostw FIA dla samochodów o napędzie alternatywnym). W ten weekend w Czeskim Krumlovie każdy wielbiciel motoryzacji znajdzie więc dla siebie coś ciekawego.

Jarek Szeja: – Odliczamy dni do kolejnego startu, który tym razem zabierze nas na południe Czech. Obok Pragi, to jeden z najbardziej malowniczych i atrakcyjnych turystycznie czeskich regionów, co potwierdza fakt, że zabytkowe centrum Krumlova wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Wyjazdy na rajdy dają nie tylko emocje i adrenalinę, ale pozwalają też odwiedzić wiele naprawdę wyjątkowych miejsc, właśnie takich jak Czeski Krumlov. Jedziemy w górzysty teren, który sprzyja turystyce, ale dla załóg tworzy wymagające warunki do walki. Kręte i pełne wzniesień drogi pozwalają wytyczać jedne z najbardziej zróżnicowanych odcinków specjalnych, jakie można spotkać w Czechach. Wynik z Rajdu Sumavy to duży sukces, ale przede wszystkim ogromny zastrzyk motywacji. Nie zapominamy jednak jak wymagające są trasy wokół Krumlova i zachowujemy tak ważną w rajdach pokorę. Cały nasz wysiłek i praca dają wymierne rezultaty, dlatego konsekwentnie trzymamy się wyznaczonego na ten sezon celu. Osiągamy coraz lepsze tempo i czasy, ale nie skupiamy się na walce czy porównaniach do naszych konkurentów – priorytetem nadal pozostaje meta. Wspólnie z całym zespołem GK Forge Metkom Rally Team i wszystkimi partnerami: GK Forge Grelowski Obróbka Plastyczna Metali, Grupa Metkom, Darma, Deco-Car, Minimax, Viralseed i Pokrycia Dachowe Pniok Sylwester, Motowizja i portal OX.pl zapraszamy na Rajd Czeski Krumlov oraz do śledzenia naszych materiałów i relacji w mediach społecznościowych.

 

Marcin Szeja: – Ten rajd jest równie ciekawy, co trudny. Pojedziemy tutaj trzeci raz, więc zdążyliśmy się przekonać, jak specyficzne są te odcinki. Według prognoz tym razem ma być słonecznie. Liczymy na to, że warunki będą stabilne, chociaż doświadczenie już nas nauczyło, że pogoda tutaj jest bardzo zmienna i lubi zaskoczyć. Mam nadzieję, że przy trasie pojawią się tłumy kibiców. Mocna obsada, rajdówki historyczne i te najnowszej generacji, powtarzany w każdym etapie odcinek specjalny w centrum miasta i obok serwisu, nocne próby, a do tego długa lista dodatkowych imprez – organizator bardzo dba o atrakcje, a to tworzy ciekawe widowisko, na które ja sam również zapraszam.

Foto: Rozmus Photography